Przewodnik turystyczny po El Hierro

utworzone przez | 28/05/2021 | Przewodnik po Hiszpanii | 0 komentarzy

Booking.com

El Hierro to kameralna wyspa z wulkanicznymi krajobrazami i pustyniami lawowymi, lasami sosnowymi, makaronezyjskimi lasami wawrzynolistnymi oraz klifami o wysokości ponad 1000 m. 

Bardziej niż wyspą, El Hierro jest małym kontynentem. Najmniej rozległe terytorium archipelagu Wysp Kanaryjskich posiada bogactwo naturalne i krajobrazowe i niewątpliwe zasłużyło na uzyskanie miana rezerwatu biosfery UNESCO w 2000 roku. W 2014 roku natomiast, zostało ogłoszone przez UNESCO geoparkiem.

Od 1997 roku Cabildo w El Hierro posiada plan zrównoważonego rozwoju, którego najambitniejszym celem jest przekształcenie wyspy w pierwsze na świecie odizolowane energetycznie terytorium, które aspiruje do samowystarczalności w zakresie czystej energii. W lipcu 2014 r. uruchomiono elektrownię wodno-lądową, która stała się międzynarodowym punktem odniesienia w zakresie zaangażowania w odnawialne źródła energii.

El Hierro jest najbardziej wysuniętą na południe i zachód częścią Wysp Kanaryjskich, a także tą o największym zagęszczeniu wulkanów, z około 800 kraterami na powierzchni. Ostatnia erupcja rozpoczęła się w październiku 2011 roku na Morzu Las Calmas, a zakończyła w marcu 2012 roku.

Żadnych zatłoczonych plaż ani kompleksów hotelowych jak w miastach turystycznych: bohaterem jest tu natura w jej najróżniejszych i kapryśnych przejawach. Od pustyń lawowych i formacji wulkanicznych na południu i wschodzie, do lasów iglastych lub bujnej roślinności makronezyjskich lasów wawrzynolistnych, które zajmują najwyższe partie grzbietu górskiego; od skalistych, pionowych klifów do piaszczystych plaż.

Świat kontrastów jest reprezentowany na nieco ponad 270 km2 przedłużenia, które tworzą tę trzypunktową gwiazdę – na północy Guanche, na południu Restinga, a na zachodzie Orchilla, zakotwiczona w Oceanie Atlantyckim.

Punkt Orchilla był przez długi czas granicą znanego świata, a także południkiem 0, aż do przejęcia go przez angielskie miasto Greenwich w 1883 roku. Dziś El Hierro nadal znana jest jako wyspa południków, a upamiętnia ją pomnik znajdujący się w pobliżu latarni morskiej, która służyła jako punkt odniesienia dla poszukiwaczy przygód powracających z obu Ameryk.

Latarnia morska w Orchilla

El vergel de Frontera

Na północy znajduje się dolina El Golfo, naturalna ekstrawagancja. Tylko w ten sposób można wyjaśnić, dlaczego wyspa o największej aktywności wulkanicznej na archipelagu kanaryjskim, z ponad ośmio kraterami na powierzchni, pozostawiła miejsce na dolinę o niesamowitej żyzności, splecioną z części ziemi uprawnej z winnicami i produktami tropikalnymi, takimi jak ananas, mango czy papaja.

Klify o wysokości ponad 1000 m ograniczają terytorium na północy, natomiast na południu znajduje się pasmo górskie pokryte makaronezyjskimi lasami wawrzynolistnymi, których kulminacją jest szczyt Malpaso (1501 m). Frontera jest nerwowym centrum doliny, komercyjnym sercem regionu i tym, od którego wywodzi się chroniona nazwa pochodzenia doskonałego lokalnego wina.

Droga prowadzi wzdłuż solidnej linii brzegowej i opuszcza El Golfo na zachód. Warto zatrzymać się najpierw w Pozo de la Salud, (obecnie uzdrowisko), którego wodom przypisuje się już od XVIII wieku właściwości lecznicze. Zachód jest miejscem, gdzie El Hierro zachowuje swoją największą esencję. To tutaj rosną niepowtarzalne jałowce sabińskie, uginające się pod wpływem wiatru, i to tutaj znajduje się Sanktuarium Nuestra Señora de los Reyes, patronki wyspy i miejsce, które nadaje sens głównemu festiwalowi miasta.

Tradycja mówi, że czczony wizerunek przybył do El Hierro z rąk niektórych marynarzy, którzy opuścili go w zamian za zapasy, które pozwoliłyby im kontynuować podróż na Kubę. Wyspiarze powierzyli się jej, gdy susza z 1614 roku zagroziła zniszczeniem rolnictwa i hodowli El Hierro. Pasterze przenieśli Matkę Boską do Valverde, na drugim końcu wyspy, a po zakończeniu podróży, opatrznościowy deszcz powrócił. Wielotysięczna pielgrzymka upamiętnia teraz tę procesję co cztery lata na jednym z najbardziej barwnych festiwali w Hiszpanii.

Spacer ten jest pełen muzyki i kolorów na wszystkich swoich drogach, a tancerze tańczą na cześć Matki Boskiej przy dźwiękach bębna, pito (rodzaj fletu) i chácaras. W festiwalu biorą udział praktycznie wszyscy miejscowi, jak również rzesze ludzi, którzy przybywają do El Hierro, aby wziąć udział w festiwalu.

Z sanktuarium, droga prowadzi nas w głąb lądu, teraz po przeciwnej stronie doliny El Golfo, gdzie nasz wzrok z łatwością wędruje na plaże południowego wybrzeża, mniej skaliste i ostre niż północne zbocze, o spokojniejszych wodach, co podkreśla nazwa nadana temu wybrzeżu: Mar de las Calmas (pol. morze spokoju). Cala de Tacorón, rajskie zakole krystalicznych wód, to najlepsza wizytówka prezentująca tę linię brzegową, do której udają się miłośnicy turystyki słonecznej, plażowej i żeglarskiej.

El vergel de Frontera- szczyt Malpaso (1501 m)

Świadectwo Bimbache

Na tym obszarze znajdują się również nieliczne pozostałości po Bimbache, prymitywnych mieszkańcach El Hierro, którzy zajmowali się hodowlą, rolnictwem i rybołówstwem przed wylądowaniem Juana de Bethencourta w XV wieku. Setki pisemnych świadectw kultury Bimbache zostały wyrzeźbione w lawie wulkanicznej i nie zostały jeszcze rozszyfrowane. Są to petroglify El Julána, które można zwiedzać tylko w towarzystwie przewodników, którzy opuszczają Centrum Wycieczkowe dwa razy dziennie.

Droga ta daje nam kolejny dobry przykład bogactwa El Hierro. W ciągu kilku kilometrów przeszliśmy z makronezyjskich drzew fayas na jałowce i z jałowców na kanaryjskie sosny, które przejmują tę stronę wyspy, nad miastami Las Casas i Taibique.

Na wschodzie trasa zakręca aż do San Andrés, najwyższej miejscowości na wyspie, ale przede wszystkim do bramy mitycznego świętego drzewa bimbache, garoé. Mówiono, że jest w stanie skondensować wodę w liściach, aby ugasić pragnienie całej populacji El Hierro, a jej poszukiwanie zajęło konkwistadorom dużo czasu po ich przybyciu. Huragan lub uderzenie pioruna zniszczyło jego magiczne właściwości w XVII wieku, a teraz ogromny til zasadzony ku jego pamięci zajmuje jego miejsce, otoczony labiryntowym basenem.

Świadectwo Bimbache- Petroglify, nierozszyfrowane pisemne świadectwa kultury Bimbache

Stolica lądowa

Jeśli jest jedna rzecz, której brakuje El Hierro, to są to tłumy. Nawet stolica nie może oprzeć się etykiecie naturalnego raju, która definiuje wyspę. Valverde to miasto stworzone na swój własny obraz, spokojne i harmonijne, z niewielką liczbą mieszkańców rozrzuconych w rozproszonej sieci niskich domów, przylegających do zbocza wzgórza, co uwarunkowało projekt urbanistyczny usiany stromymi ulicami. W przeciwieństwie do stolic Wysp Kanaryjskich, Valverde leży tyłem do morza, w głębi lądu, choć wybór ten był raczej strategiczną koniecznością, aby uniknąć napaści piratów, niż odzwierciedleniem morskiego ducha mieszkańców El Hierro. Niemniej jednak, mgła, którą pasaty nasączają atmosferę, często przypomina nam o bliskości morza.

Wycieczkę po El Hierro zamykamy wracając do doliny zatoki, aby podziwiać punkt widokowy La Peña, arcydzieło kanaryjskiego architekta Césara Manrique, umieszczone w krajobrazie jako kolejny cud natury i zapewniające niezapomniane widoki na chropowate, północne wybrzeże. Jest jeszcze wiele innych miejsc o niesamowitych widokach panoramicznych, takich jak punkt widokowy Jinama, Las Playas, Tanajara czy Los Bascos. Liczne, ale zawsze niewystarczające, aby docenić piękno El Hierro, jedynego kontynentu, który można przemierzyć pieszo w ciągu jednego dnia.

Stolica lądowa- punkt widokowy la Peña

Turystyka wiejska

Biorąc pod uwagę bogactwo i różnorodność krajobrazów El Hierro oraz wysoki stopień poszanowania natury, który zawsze charakteryzował mieszkańców El Hierro, coraz więcej turystów wybiera tę wyspę, aby cieszyć się turystyką, która łączy wypoczynek z bezpośrednim kontaktem z naturą, rolnictwem i hodowlą zwierząt. Z tego powodu oferta zakwaterowania w wiejskich domach turystycznych jest coraz bardziej pożądana w El Hierro. Oferta ta jest uzupełnieniem już istniejących opcji, takich jak apartamenty, hostele i hotele.

Oprócz turystyki wiejskiej istnieją inne formy zakwaterowania bardzo charakterystyczne dla tej wyspy. Jednym z nich jest piękny hotel z czterema dwuosobowymi pokojami, zbudowany na klifie na północno-wschodnim krańcu El Hierro, który pochodzi z budynku celnego z końca XIX wieku. To jest Punta Grande, stworzona z myślą o spokoju, jaki emanuje na wyspie. Guinness umieścił go w uniwersalnej księdze anegdot jako najmniejszy hotel na świecie, ale oprócz rekordów, to jego uprzywilejowane położenie sprawia, że jest to wymarzone miejsce dla każdego miłośnika morza. Z jego tarasów, odgłosy fal, widok na skaliste wysepki Roques de Salmor i sugestywny krajobraz wulkaniczny przyczyniają się do magii tego miejsca. Wnętrze też nie zawodzi i jeszcze bardziej podkreśla jego morskiego ducha. Resztki wraków i przedmiotów uratowanych z rozbicia statku służą jako dekoracja i zachęcają zwiedzających do ciekawej pracy polegającej na identyfikacji ciekawostek rozsianych po całym budynku.

Turystyka wiejska- Hotel Punta Grande- najmniejszy hotel na świecie

Sportowy kierunek

Najpopularniejszym sportem na El Hierro, podobnie jak na innych wyspach archipelagu, są zapasy kanaryjskie, których początki sięgają prawdopodobnie starożytnych mieszkańców.

W swoistym połączeniu tradycji z nowoczesnością, wyspa staje się miejscem spotkań dla miłośników sportów wodnych i przygodowych. Praktyka nurkowania sportowego skupia amatorów w La Restinga, gdzie znajdują się doskonale wyposażone centra nurkowe do uprawiania i nauczania tego sportu, z których organizowane są wycieczki do najciekawszych miejsc.

Podobnie, szczególna orografia wyspy zmienia miłośników paralotniarstwa w regularnych bywalców tego miejsca. Kolarstwo górskie, snorkeling i inne atrakcje turystyczne są również niezwykle modne na wyspie.

Wędrówki są jednym z ulubionych zajęć zwiedzających. Różnorodność krajobrazu wyspy, która łączy w sobie góry i równiny, chropowate wybrzeże z plażami i naturalnymi basenami wulkanicznymi, lasami i strumieniami lawy, czyni z tej aktywności jeden z celów wizyt turystycznych. Nasza rekomendacja dotyczy spacerów w lesie sosnowym na południu wyspy, w pobliżu miast Taibique i Las Casas, gdzie sosny kanaryjskie tworzą najbardziej sugestywny las iglasty na całym archipelagu. Owinięte we mgle, smukłe, zaskakująco pionowe i dobrze wyrównane. Gęsta warstwa utworzona przez ich ostre liście uniemożliwia wzrost jakichkolwiek innych gatunków roślin, pozostawiając wyraźny i jednolity płaszcz o niezwykłym pięknie. Punkt Hoya del Morcillo, wyposażony w stoły, toalety i wodę, aby spędzić dzień na wsi, jest dobrym miejscem do zwiedzania lasu sosnowego w poszukiwaniu niektórych okazów stulecia wyjątkowej wielkości i dotrzeć do punktów widokowych, takich jak Tanajara, ze wspaniałym widokiem na południe wyspy, lub Las Playas, na prawie 1000 m wysokości, aby nie stracić niepowtarzalnego oblicza zatoki.

Sportowy kierunek- punkt Hoya del Morcillo, zwiedzanie lasu sosnowego

Jaszczurka olbrzymia z El Hierro oraz jałowiec sabiński jako oznaki tożsamości

Jednym z symboli wyspy jest jaszczurka olbrzymia z El Hierro, tego samego gatunku co wymarła jaszczurka olbrzymia z Salmoru. W 1995 r. wiceminister środowiska rządu Wysp Kanaryjskich otworzył ośrodek odnowy tego gatunku, położony u stóp Gorreta Escapade, gdzie w 1974 r. znaleziono dwa okazy. Ośrodek hoduje jaszczurki w niewoli i przystępuje do kontrolowanego wypuszczania okazów w tych miejscach, w których znaleziono szczątki ich istnienia. Kilka metrów dalej znajduje się prawdziwy skarb antropologiczny zamieniony w skansen. Jest to wieś Guinea, opuszczona przez jej mieszkańców w latach pięćdziesiątych XX wieku i datowana na XVII-XX wiek. Zestaw, znany jako eko-muzeum w Guinei, został odrestaurowany przy użyciu oryginalnych materiałów, aby pokazać podróżnemu, jak żyli starożytni mieszkańcy.

Kolejnym niepodważalnym wyróżnikiem wyspy jest jałowiec sabiński, z jego poskręcanym pniem i kielichem zbijanym przez wiejący pasat, leżącym i odciętym przed oceanem. Aby dotrzeć do najlepszego lasu jałowcowego, znajdującego się na zachodzie, należy odbyć wędrówkę, która rozpoczyna się w miejscowości Sabinosa. Ścieżka wznosi się między drzewami owocowymi do Las Casillas, gdzie zbocze znika i ścieżka biegnie wokół kamiennych ogrodzeń. Wkrótce zobaczymy pierwsze okazy tego urodzonego ocalałego, wiecznie zielonego drzewa o głębokich korzeniach, zdolnego do przystosowania się do najbardziej skalistych gleb lub umiejętnie przeciwstawiającego się sile wiatru. Trasę możemy zamknąć szlakiem gruntowym, który prowadzi na północ do punktu widokowego Bascos, z którego roztacza się wspaniała panorama na Sabinosę i dolinę El Golfo.

Jaszczurka olbrzymia z El Hierro oraz jałowiec sabiński jako oznaki tożsamości- jałowiec

Pogoda w El Hierro

 

Booking.com

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Loading

Otwórz czat
Żebyś wiedział@, że tu jestem! 👋🏻
Hola, jestem Martín! 👋🏻
Żebyś wiedział@, że tu jestem, naprawdę jestem, a nie żaden robot! 🧔🏻
Po prostu daj mi znać, czy mogę ci w czymś pomóc.